Ja też rozumiem i popieram to że nie mogą się angażować emocjonalnie w każdy przypadek. Ale mają się zaangażować w swoją pracę czyli pomoc i leczenie tego przypadku-każdego przypadku! Najlepiej to być zdrowym i nie musieć mieć do czynienia z medycyną, a my chyba miałyśmy wystarczającą lekcję anatomii i oby się nigdy ta wiedza nie przydała