Każde doświadczenie życiowe nas czegoś uczy, na coś wyczula, niestety nas doświadczyło aż nadto... Nauczyłam się nieufności i niepewności... I chyba nigdy nie zaufam żadnej diagnozie do końca, bo tak bardzo zraniły mnie złudzenia i nadzieje...
Antosiu, byłeś moją nadzieją- moim szczęściem, gdzie jesteś??? (*)(*)(*)mama Aga