Wiadomo, że tak naprawdę żadna z nas nie chce odejść, chociaż w chwili słabości wszystkie tak mówimy. A jakby przyszło co do czego...chciałoby się jednak żyć. Ja również czasem zastanawiam się, jak mogłam przeżyć to, co się stało i co potem nastąpiło. Skąd wzięłam siły, żeby dalej żyć i podźwignąć się z tego upadku. Zofia Nałkowska kiedyś napisała "...człowiek jest mocny".