No dzisiaj już nie miałam takich snów...chyba wgl nic mi się nie śniło...może faktycznie macie racje...Jezu już mam wrażenie że wariuje...to wszystko jest po prostu nie do ogarnięcia... tak jak dzisiaj napisała Asia mama Hugusia,że to nie prawda że czas leczy rany...chyba że można tak powiedzieć po kilkunastu latach....gdy już się myśli,że jest lepiej, trochę lżej to jest po prostu cisza przed burzą...a ból czeka,żeby uderzyć ze zdwojoną siłą...tak bardzo tęsknie za Szymonkiem!!! nie mogę uwierzyć w to wszystko co się stało...;( Iwona mama aniołka Szymonka ur 02.08.2013 zm 24.09.2013[*][*][*] Adasia 30.08.2014 i córeczki w brzuszku <3