O i popłakałam się. Kochana jesteś dzielna, nikt nie zrozumie nas rodziców. Ludzie patrzą z boku i widza to co chcą widzieć. Byliście i jesteście dzielni, że przetrwaliście to. A Wasza córka spędziła z bratem pewnie te lepsze chwile, aż tyle było jej dane poznać braciszka. To tylko tyle i tak jak sama piszesz AŻ tyle. Jak ona to teraz znosi?