Jestem aniołkową mama trzy lata temu rodzina żegnała moja Emilkę . A teraz odchodzi moja siostrzeniczka Antosia .Ciąża mojej siostry przechodziła bez objawów że dziecku cos może się stać fakt siostra trafiała do szpitala kilka razy ale powodem były lekkie bóle lub silne wymioty. Kłopoty zaczeły się z początkiem 5 miesiąca .silna anemia, drastyczny spadek TSH nagle skracanie sie szyjki i przodujące łożysko .Trzeba leżeć i tak było siostra wstawała tylko do łazienki .Niestety silne bóle trafiła do szpitala spedziła tam tydzień i nagle informacja przewożą mnie do innego szpitala coś nie tak łożyskiem .Nikt sie nie spodziewał co nas czeka. Dopiero w drugim szpitalu usłyszeliśmy nie ma szans dziecko nie da rady , wodogłowie , jest za mał .Boże jak to przecież było ok , byliśmy zdanie nie ważne poradzimy sobie będzie chora ale bardzo kochana .Serce mi pękło z dnia na dzień co raz gorzej ostateczna diagnoza łożysko stare jak w 40 tyg a siostra jest w 20 , o dziwnej strukturze jeśli będziemy kontynuować ciąze dziecko i tak odejdzie ale stracimy i matkę .Boże siostra jest teraz w szpitalu czeka na poniedziałkowe badanie leży i wie że jej dziecko umiera z powodu czegoś co powinno dawać mu życie mało zabija i ją.Moja siostra nie dopuszcza myśli by mogła poczynić jakieś kroku puki serduszko bije maleńka rusza sie co raz słabiej ,serduszko też słabnie . A ja boje się że strace je obie .Czuje sie tak bez silna wiem co czuje wiem jak cierpi .Jeszcze dwa tygodnie temu planowałyśmy jaki kupi wózek a teraz wiemy że musimy ją pożegnać . Lekarze twierdza że przypadek jakiego nie mieli w szpitalu szukają wiedzy wszędzie i zbierają siły by zdołac uratować matke i by jeszcze dać jej szanse by dała Antosi ziemskie rodzeństwo . Czuje sie taka bezradna .
Ciocia małej Antosi
angel.mp
Mama Emikli (+02,10,2009)aniolkowych kruszynek (+10 tydz) (+7 tydz )(+ 5 tydz) i ziemska mam Eryka
Ciocia aniołka Natanielka(+14.11.2012 )
http://emilkapiniaz.pamiet
|
Nasza Antosia stałą sie Natanielkiem
