Kcperku, mój kochany, odeszłeś amy tęsknimy. Żal mi serce sciska, gdy Karolina zaczepia małe dzieci na ulicy, gdy zagaduje do młodszego rodzeństwa swoich kolegów, koleżanek. Czemu już nigdy nie pójdziemy po nią do szkoły. Ona tak bardzo Cię kochała ....
A tak z innej beczki: Dziś usłyszałam od Pani psychiatry, że 3 lub 4 mies to maksymalny czas by pogodzić się ze śmiercią dziecka. To chore i przykre :(