By nie załamywać rąk... | Hits: 443 |
|
T.A.M.  
18-04-2012 20:52 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Według słownika "załamać (załamywać) ręce" - oznacza : żałować czegoś; wyrażać żal, rozpacz z jakiegoś powodu; tracić wszelką nadzieję; poddawać się; rezygnować z działania. W sytuacji, gdy gaśnie malutkie, wyczekane życie... nie sposób inaczej :(
Ale gdyby tak na chwilę od tego wszystkiego odpocząć... i dać rękom na chwilę choć... jakieś inne zajęcie? Może by mogło pomóc?
Wielu naukowców, lekarzy, terapeutów podkreśla pozytywną rolę manualnych prac - wszelkiej maści - w sytuacjach stresowych i dochodzeniu do siebie po nich. Gdy coś tworzymy, gdy z uwagą się przyglądamy, doświadczamy... dowodzenie "przejmuje" nasza prawa półkula mózgu. Za to "odpoczywa", "ucisza się" lewa półkula - ta analityczna, racjonalna - ta co pyta i ciągle nie może znaleźć odpowiedzi na pytanie DLACZEGO???!!! co wymyśla kolejne dowody na naszą niewybaczalną winę w tym wszystkim, ta co przeżuwa i odtwarza wciąż na nowo wspomnienie jak okrutnie ktoś nas potraktował itp. Ostatnio przygotowałam na swoim blogu taki krótki kursik - krok po kroku - pokazujący jak zrobić kwiatuszki z żelowych farb do witraży. Pierwszy raz takie kwiatki robiłam na zajęciach arteterapii w dniu pierwszych urodzin Teo. W jakiś taki szczególny sposób są więc dla mnie ważne. Pomyślałam, że podzielę się z Wami :) może ktoś też chciałby spróbować zrobić. Może w jakiś sposób to pomoże, choćby na chwilę... http://pracowniasztuk.blogspot.com/2012/04/blog-post.html W razie pytań, jestem do dyspozycji.
Z tymi kwiatami kojarzy mi się też wiersz, który znalazłam w książce Manu Keirse (tylko nie zapisałam sobie autora tych słów, niestety)
Jesienią zebrałem wszystkie swoje troski i urządziłem im pogrzeb w ogrodzie kiedy kwiecień znów powrócił i sprowadził wiosnę by z ziemią ślub wzięła wyrosły w ogrodzie kwiatów powabne pęki takie inne od znanych Moi sąsiedzi przyszli podziwiać kwiaty i mówili: "Gdy jesień przyjdzie i będziesz zbierać nasiona podaruj nam garstkę by te cudowne kwiaty i w naszych ogrodach wyrosły"
Pozdrawiam ciepło Ania, mama Teo
P.S. A na stronie http://www.craftladies.pl/ - w artykułach, na blogu, na forum jest jeszcze wiele innych podpowiedzi, czym jeszcze można zająć ręce :) Ania, mama Teo (*15.07.2008 +20.07.2008) i Anastazji (7tc, +17.07.2013)
|
|
:: w górę ::
|