Witam oj ale się tutaj podziało a ile różnych tematów ufff :) ja się w numerologie o nie bawię ale jak oglądam różne programy to cos w liczbach jednak jest pytanie czy to kwestia przypadku czy kombinacji. Oj to jak Szymuś mam nawijke po mamie to masakra pewnie Twój Mąż nie ma za dużo do powiedzenia z dwoma gadulami :) w dobrego tego słowa znaczeniu :) :) Niestety problem śmierci dzieka ciagnie sie latami i jest przezucany na dalsze pokolenia. Jakm powiedziała mi pani psycholog problem śmierci dziecka ciągnie się do 7 pokolenia z uwagi na porusszane inne problemy nie pytałem jak to policzyli i z czego to wynika skąd taka dana. Pozdrawiam ceiplutko numerologów i dobre wróżki :) Światełka dla naszych Aniołków [*] Batman - tata Pawełka (ur. zm.34tc)18.03.2009r. oraz Polci (ur. 03.12.12r.)