"W co się ból może zmienić w gniew tupanie nogą w otwartą książkę zamkniętą powoli w modlitwę płacz prywatny bo wprost do poduszki list pisany pięć razy bez związku od rzeczy milczenie przy stole chodzenie tam i nazad dookoła prawdy dotknięcie ust samotnych łyżeczką herbaty w to co niemożliwe - jeszcze nie ostatnie w tę samą znowu miłość kończącą się długo pozwól więc Matko niech dalej boli" ------------------------------------------------------------------- "Czas upływa... Z róż opadają płatki, ale nie ciernie."