mam zal do siebie.. | Hits: 678 |
|
agaa111  
01-02-2009 21:30 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Mam zal do siebie.. o to ze nie ubralam Mojego Synka w Jego ciuszki..po prostu gdy szlam do szpitala nie wiedzialam ze bede mogla.ze tak to bedzie wygladac... o to ze nie chcialam Go zobaczyc po porodzie..tak bardzo sie balam..a potem gdy poczulam to cieplo..gdy polzna wynosila Mojego Synka zawinietego W reczniczek tak bym nie mogla Go zobaczyc (sama tego chcialam) serce mi pekalo kolejny raz..oczywiscie potem zmienilam zdanie i moglam przytulic i pozegnac Mojego Marcelka..ale nie moge sobie wybaczyc ze nie zrobilam tego od razu... o to ze przed kremacja nie otworzylam trumienki i nie popatrzylam nawet na Niego..nie wiedzialam ze moge..nikt mi o tym nie powiedzial..czy to mnie usprawiedliwia?? o to ze teraz czasem sie usmiecham..ze juz chwilami nie potrafie plakac.. o to ze nie urodzilam Mojego Marcelka zywego..
tak bardzo za nim tesknie..gdyby wszystko bylo w porzadku za 10 dni bylby termin porodu..Marcelek bylby z nami..
Mama Aniolka Marcelka (35tc) +09.01.09 (*)(*)(*) Mama Aniolka Marcelka 35tc +09.01.09 (*)(*)(*)i Kubusia (ur. 28.12.2009) http://marcelekmazanek.pamietajmy.com.pl
|
Ostatnio zmieniony 01-02-2009 21:31 przez agaa111 |