Witaj, ja założyłam konto na naszej klasie 13.02.2008. Wtedy byłam w Łodzi na noc a Tomek na Intensywnej terapii w Warszawie. Założyłam bo nie mogłam spać, męczyły mnie złe przeczucia. Dzwoniłam co 2 godz na oddział ale lekarz po naszej rozmowie o 24.30 wyłączył telefon. Nie dodałam wtedy zdjęć Tomcia, bo dopiero je zgrywałam. Tomcio zmarł 14.02.2008. W ten dzień i cały następny spędziłam na załatwiani formalności w Łodzi i Warszawie. 16.02.2008 dodałam jedno zdjęcie swoje i jedno zdjęcie Tomcia. Potem tam nie zaglądałam. Ludzie, znajomi ze szpitali, i starzy przyjaciele prosili o zdjęcie mojego urwisa na pamiątkę. Kiedy segregowałam zdjęcia dodałam 10 zdjęć Tomcia na naszej klasie, każde z innego okresu- tak żeby ten kto chce mógł sobie zobaczyć. To było 15.05. Pod jednym umieściłam adnotację, że Tomcio zmarł i że dziękuje wszystkim którzy uczestniczyli w jego króciutkim życiu. Znajomi oglądają z przyjemnością. I ci co nie wiedzieli gratulują, współczują, pytają jak i co się stało. Rodzina... "a po co je umieściła, po co aż tyle, przecież go już nie ma". Odpowiadam: bo są ludzie którzy chcą pamiętać, że Tomek był i chcą pamiętać jego rozkoszny uśmiech, chcą mieć jego zdjęcia na pamiątkę i ja również. buleczka
Mama Tomcia (22.06.2007 - 14.02.2008) http://tomuskaczorowski.pamietajmy.com.pl
|