dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

Zostałam sama ze śmiercią synaHits: 757
mysza  
22-10-2007 22:01
[     ]
     
Jestem tutaj nowa ale czytam Wasze historie jak częśc własnego życiorysu.Mój syn Maksymilian urodził się 17.02.2006, w terminie, udusił się pępowiną. Pogodziłam się ze śmiercią syna, choc nie było to łatwe. Pomogła mi moja wspaniała mama, brat, bratowa, przyjaciele, sąsiedzi, znajomi...Dla starszego syna wróciłam zza światów...Nie pamiętam zupełnie dwóch miesięcy po śmierci Maksiulka...
Pewnie zapytacie: a mąż, ojciec dziecka?
Mój małzonek prowadził podwójne życie przez wiele lat. Miał nieślubne dziecko z 18-letnią kochanką. Dowiedziałam się, próbowałam wybaczyc...i kiedy już wydawało mi się, że wszystko zaczyna się układac- ta wspaniała wiadomośc: ciąża! Wspaniała, ale tylko dla mnie...Mąż nakłaniał mnie do usunięcia-odmówiłam!!! I zaczęło się piekło...na odchodne popchnął mnie tak, że przeleciałam przez dwa krzesła ogrodowe...potem już było coraz gorzej: "i tak urodzisz debila!"wrzeszczał do telefonu, jego matka też zadzwoniła: "ty dz...,odp...się od mojego syna! nie trzeba było d...dawac!nikt nie będzie płacił na następnego bachora!",a siostra męża nasłała na mnie policję(dzielnicowy uciekł na widok mojego 8-miesięcznego brzucha). Do lekarza woziła mnie koleżanka,7-letni syn nosił zakupy, masował mi plecy, ścielił łóżko...
Mąż nie interesował się dzieckiem w moim brzuchu, w okolicach porodu wysłał mi eskę, że mam sobie poszukac innego tatusia dla swojego dzieciaka.Całą ciążę bałam się, że coś mi zrobi, wiecznie żyłam w strachu bo raz w tygodniu przyjeżdżał do starszego syna.
Maksymiliana nie chciał widziec, do szpitala przyjechał z domu kochanki na telefoniczne wezwanie.
Na pogrzebie mojego Aniołka cała rodzina byłego już męża, zalewała się łzami.
Za kilka dni przyjdą na grób mojego syna ze zniczami i kwiatami.Pewnie kochanka też wpadnie...
Czy mój były mąż i oni wszyscy mają prawo mi to robic?
Czy,gdyby nie ich podłe zachowanie, mój syn by żył?
Czy ci ludzie poniosą kiedyś karę za znęcanie się nad moim bezbronnym synem?
Czy zaznam kiedyś spokoju? 


  Temat Autor Data
*  Zostałam sama ze śmiercią syna mysza 22-10-2007 22:01
  Re: Zostałam sama ze śmiercią syna paulina812 22-10-2007 22:25
  Re: Zostałam sama ze śmiercią syna basia 30 babelek 22-10-2007 22:32
  Re: Zostałam sama ze śmiercią syna kkinga 23-10-2007 08:14
  Re: Zostałam sama ze śmiercią syna weraamela 23-10-2007 10:33
  Re: Zostałam sama ze śmiercią syna mysza 23-10-2007 17:02
  Re: Zostałam sama ze śmiercią syna mama fasolki 26-10-2007 12:36
  Re: Zostałam sama ze śmiercią syna OlaS 25-10-2007 19:59
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora