Re: opłatek | Hits: 155 |
|
edyta7705  
22-12-2006 14:14 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
ja jestem po opłatku w pracy. Na szczęście od jakiegoś czasu dyrektor ogólnie składa życzenia i nie ma łamania sie osobiście. Jestem za to wdzięczna. Wszystko przebiegało bez większych problemów, oczywiście panie rozmawaiały głównie o dzieciach, no i kolega opowiadał o swoim koledze który ma 9-miesięczne bliźnięta i jak ma okropnie w zyciu przekichane. Znowu zakłuło mnie w serduchu. Potem koleżanka odwiozła mnie do domu i powiedziała "Wesołych świąt Ci zyczę bo co innego mogę życzyć. jesteśmy zdrowe, młode i mamy szczęście w życiu............." No tak moim szczęściem jest synek Konrad i jego brat bliźniak Nikodem - Aniołek. Pół mojego szczęścia jest daleko ode mnie, a może bardzo blisko. Chyba był mój aniołek ze mną bo czułam spokój, słuchając tych słów. Wigilia w pracy za nami, wierzę że nasze rodziny będą bardziej taktowne i postarają się zrozumiec nasze uczucia. Mama bliźniąt: ziemskiego Konrada i anielskiego Nikosia.
|
|
:: w górę ::
|