Tak bardzo Aniu Cię kocham, dlaczego już nigdy nie zobaczę Cię w moich progach, żyć tak jest ciężko, wspomienia tylko pozostały i zdjęcia przypominająca przyjemne i radosne chwile, czsu nie można cofnąć, a szkoda. Tyle zostało niepowiedzianych spraw, dorosłaś i nie przyjdzie mi cieszyć się Twoim szczęściem, przeżywać Twoje poraszki i sukcecy, tyle mi zabrano, w ciągu jednego dnia. Anulka bardzo tęśknię. mama ANI
|