Dziewczyny ja nie wiem co sie dzieje,od paru dni czuje jakby dopiero teraz do tej mojej durnej glowy docieralo ze moj syn odszedl odszedl juz na zawsze,do tej pory plakalam,krzyczalam i zdawalo mi sie ze wiem co sie stalo ale teraz to jakis obled,rycze wyje czuje ze zaraz zwariuje czy ja dopiero teraz zaczelam przyjmowac prawde do wiadomosci,czy wy tez tak mialyscie czy to tylko ja mam spozniony zaplon? ASKA http://virtualheaven.pl/Daniel-Krzysztof-Sakaluk/
|