Witaj Agnieszko! Dla mnie będą to pierwsze święta bez mojej córeczki tak jak po raz pierwszy od 13 lat nie miałam dla kogo kupić prezentu na mikołaja. Nie dane mi było zobaczyć po raz kolejny szczęścia w jej oczach ,na widok wymarzonego prezentu. Myślę Agnieszko że dla wszystkich osieroconych mam święta są czymś bolesnym.Ja osobiście święta spędzę jak każdy inny dzień w roku, tym bardziej że Paulinka była moim jedynym dzieckiem,gdyby miała rodzeństwo to postarała bym się jakoś te święta zorganizować. A tak to nie mam dla kogo, zresztą mój mąż podziela moje zdanie Wierze w Ciebie że dasz radę przygotować ,i przeżyć w spokoju te zbliżające się święta , ze względu na 2 swoich dzieci. Wiem że nie będzie łatwo , życzę Ci siły i spokoju. Dla naszych córek (***) Mama Paulinki Artur Lech
|