A życie toczy się dalej... A życie toczy się dalej. Nie czeka na płaczące serca, Nie ogląda sie za siebie. Po prostu gna gdzie zapragnie. Ucieka tak szybko Nie stając na chwilę. Nie myśli o zbłąkanych, Nie daje wskazówek.
Życie odbiera znaki. Zostawia bez pomocy. Biegnie lekko I nigdy się nie męczy. Próbuję zwolnić, Złapać oddech, Lecz ono pcha mnie dalej.
Nie zwarza na smutek, Na ból i cierpienie. Po prostu ciągnie mnie za sobą Pozostawiając niezmywalne ślady. Ślady krwi i łez... Może kiedyś się zmęczy... Wtedy to będzie koniec! ...dajcie odpocząć...
|