Jak mam przeżyc ten dzień? nawet niebo zasnute chmurami i leje od samego rana... co mi pozostało oprócz zniczy i kwiatków??? Czy można wymazać z pamięci ten dzień kiedy przyszłaś na świat? nie potrafię tego ogarnąć... a to dopiero początek czarnej serii... niedługo 1.11 potem święta, potem 26 stycznia rocznica i w ogóle cały styczeń... już nie potrafię udawać że sobie doskonale radzę, nie radzę... nie trzymam się jakoś ... czemu to tak boli??? josia
|