Droga Ilonko... piszę dzisiaj szczególnie do Ciebie, bo kilka dni temu minął rok od śmierci Twojego synka... a więc Dzisiaj z Nieba płyną do Ciebie i do wszystkich cierpiących matek, które nie mogą juz ucałować twarzyczek swoich dzieci, słowa, że One nadal są z nami. Wróciły do domu i my tak kiedyś dołączymy... już dzis wyobrażam sobie to powitanie. Proszę uśmiechnij się Ilonko... jestem przy Tobie, pamiętaj nigdy nie jesteś sama...
|