Cześć, myślę, że rozpieszcza się dzieci z wielu przyczyn. Każdy ma swój powód, obawy, pytania. Znam mamy po stracie, które są konsekwentne do bólu, a mój też na butelkę sekundy poczekać nie mógł, też mam sceny typu "leże na podłodze się się drę", a nie jestem mamą po stracie. Mam inne powody, a i jak sądzę wyrzuty sumienia etc. EM http://www.mikew.e-blogi.pl/
|