No to sie ciesze:) Szkoda ze ta pepowina bedzie juz koszmarem dla ciebie a czemu az tak wielki wplyw ma teraz?My mamy skierowanie do kardiologa przez szmery w serduszku,inni lekazre je slysza a inni nie.O tych szmerach juz slyszalam jak synek sie urodzil a potem przyszla lekarka inna i stwierdzila ze nic nie ma i nas wypisali. Na szczescie odpukac synek zdrowy:) D.Czekaj