u mnie też było dużo ludzi. Niby sama najbliższa rodzina. Tylko, że ja mam 3 siostry i każda ma po dwoje dorosłych dzieci, więc się uzbierało. No, ale przynajmniej wesoło mamy Marta, aniołkowa mama Szymonka i Filipka (30 Tc) oraz ziemska mama Weroniczki i Hani