Słuchaj, jest dużo kobiet które w pierwszych tygodniach ciąży robiły rzeczy których w tym stanie nie powinny. Powiem Ci więcej - ja też się do nich zaliczam. Ale skąd mogłyśmy wiedzieć, że pod naszym sercem zaczyna rosnąć mała fasoleczka? Skoro żadnych objawów nie było, a ciąża nie była planowana? Ja wiem, że gdybyśmy tylko wiedziały to nasze zachowanie byłoby bardziej stonowane. Gdyby móc cofnąć czas na pewno byś tego nie powtórzyła, prawda? Ja również. Ale tak naprawdę to niewiadomo dlaczego tak się stało - zobacz ile kobiet nie wie o ciąży nawet i do 10,12 tyg i te Dzieciaczki rodzą sie zdrowiuśkie i o czasie? To nie Twoja wina. Wierzę, że w niedługim czasie uda Ci się "zasiać" kolejną, wyjątkową fasoleczkę ;) A tym czasem dbaj o siebie, zacznij łykać kwas foliowy, zdrowo się odżywiaj - to może zdecydowanie podnieść szansę, aby kolejnym razem było już wszystko tak jak należy! Trzymam kciuki, aby tak właśnie się stało! ;) Pozdrawiam ciepło i... łeb do góry!! ;)) :* Ewelina, Mama Aniołka Radzia ur. 18.07.2011r. zm. 19.07.2011r. Kocham Cię Synio :* http://www.naszkochanyradzio.pamietajmy.com.pl ...i Mili 06.08.2014 ♥
|