dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> PORONIENIE
Nie jesteś zalogowany!       

połamane serduszkoHits: 523
niewidzialna  
23-03-2013 21:16
[     ]
     
Witam. Nawet nie wiem od czego zacząć ...i sama nie wiem dlaczego tu pisze w poniedziałek dowiedziałam się że moje dziecko nie żyje byłam w 9 tygodniu ciąży we wtorek zgłosiłam się do lekarza w nocy dostałam leki na poronienie a drugiego dnia zostałam podana zabiegowi i wypisana ze szpitala i tu zaczęły się schody...dopiero dotarło do mnie co się stało że byłam w ciąży że moje dziecko nie żyje i nie potrafię się z tym uporać nie umiem sobie z tym poradzić w szpitalu nie czułam nic uznałam że tak widocznie miało być zle się z tym czułam było mi nawet wstyd z tym że tak łatwo to po mnie spłynęło ta strata ale to wcale nie tak to dopiero do mnie przyszło ludzie którzy mnie otaczają mają głupi sposób pocieszania "to płód" "bedzie kolejne" "nie było wpływu na to " faktycznie moze tak jest ale moje dziecko istniało było przecież chce je opłakać bo zadne inne dziecko mi nie zastąpi tego które odeszło kolejnym smutkiem jest to że zostawiłam dziecko w szpitalu bo nie byłam świadoma tego że takie maleństwa można pochować jest mi z tego powodu bardzo ciężko i bardzo się obwiniam że go nie pochowałam wiem że w naszym miescie jest pomnik od niedawna dzieci nienarodzonych i dwa razy w roku dzieci ktore zostaly w szpitalu sa chowane.Dziś byłam w swojej parafii zostałam ciepło przyjęta i powiedziano mi że moje maleństwo zostanie pochowane w kwietniu co dało mi ogromną radość i spokój ducha.Piszę tu ponieważ potrzebuje jakiegoś wsparcia i zrozumienia którego nie mam obok siebie....:( 


  Temat Autor Data
*  połamane serduszko niewidzialna 23-03-2013 21:16
  Re: połamane serduszko Paulina14.11 27-03-2013 12:24
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora