Bardzo prosze o przeczytanie i jakies rady, podpowiedzi. Tydzien temu poronilam 18 tygodniu ciazy. Wszytsko bylo niby ok, szyjka dluga, lozysko wporzadku, przez 10 dni plamilam, bylam w tym czasie u 3 lekarzy, ale nie zauwazyli zeby cokolwiek sie dzialo, dostalam najpierw globulki na ewentualny stan zapalny pochwy, pozniej duphaston, jednak to nic nie dalo, odeszly mi wody plodowe calkowicie na raz. Jestem zalamana, pierwszy szok minal ale chce wiedziec co moglo sie stac, aby uniknac tego w przyszlosci:( Mysle ze takie pozne poronienie moze miec juz inne przyczyny niz wczesne, boje sie okropnie. za 3 tyg mam isc na wizyte kontrolna, umowilam sie juz do lekarza ale chcialabym sie jakos przygotowac do tej wizyty, co mozna zrobic aby ustalic jakie byly przyczyny. Jestem gotowa zrobic wszystkie konieczne badania. Mialam lyzeczkowanie i powiedziano mi ze mam macice dwurozna w ksztalcie serca i to mogla byc przyczyna ale tego do konca niewiadomo. Obstawiam to albo jakas bakterie, ale moze warto sprawdzic tez inne rzeczy? Dodam ze mam 2,5 letnia corke, w ciazy nie dzialo sie nic, przebiegala wzorowo, zakonczyla sie cc poniewaz bylam po terminie, wywolywano mi porod i malej spadlo tetno. Coreczka okaz zdrowia, wszystko jest ok, dodam ze w obie ciaze zaszlam blyskawicznie w pierwszym cyklu staran. Mam niedoczynnosc tarczycy ale kontrolowana co miesiac, wyniki sprzed tygodnia takze sa dobre. Bardzo prosze o jakies sugestie.
Ania
|
Przyczyny poznego poronienia-jakie? Prosze o rade!
