płyną łzy | Hits: 787 |
|
06gosia34  
31-10-2012 07:21 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Umarłam...wczoraj na usg...miało być tak pięknie...chłopcy -bliżniacy 15-16 tyg,mieli fikać koziolki...tym czasem ich serduszka ....cierpię tak bardzo nadal są we mnie,nie chce ich oddać ...skoro moje ramiona są bez nich to niech zostaną tam w środku ze mną...wiem ,że mószę pozwolić ich z siebie "wyrwać,wydrzec"ale tak bardzo ich kocham,tak bardzo...w zeszłym roku w pażdzierniku straciłam małeństwo w 8tyg i w tym roku pażdziernik upomniał się o ofiarę....cierpię ...ból jest nie do zniesienia ...mam starsze dzieci...ale już nigdy nie będę miała tych konkretnych i o nie moje życie jest uborzsze....gdy by tak razem z nim można było wyrwać serce-aby nie cierpieć i usunąć mózg aby nie myśleć...boli...plyną łzy ...ukojenia nie dają
|
|
:: w górę ::
|