Świetny pomysł.Ja jestem mamą aniołka 8tc.córci 4 latka(zdrowej) i synka 7 mies. z zespołem silver russel.Napewno więcj jest mam które doświadczyły straty ,zdrowego dziecka i chorego dziecka.Miło by było się poznać. morena napisał(a): > Pojawiła mi się przed chwila taka myśl, aby utworzyć podforum "Rodzicielstwo po stracie". Jest ciąża po stracie, a później nic... tak mi się pomyślało... to tylko moja sugestia, propozycja, oczywiście do dyskusji. Wzięła się z refleksji nad tym, że zawiązują się tu przyjaźnie, że to forum jest bardzo ważne dla osób, które uzyskały tu wsparcie. i myślę, że może być im niezręcznie po szczęśliwym rozwiązaniu, wrócić tutaj i się cieszyć swym ukochanym, wytęsknionym dzieckiem. > Ale ja na pewno nie wzięłam wszystkich okoliczności pod uwagę, bo nie jestem mamą tylko ciocią po stracie, a poza tym piszę "na gorąco". Zostawiam więc to w Waszych rękach Drodzy Rodzice i oczywiście w rękach Twórców "Dlaczego". > Pozdrawiam serdecznie, kasia sledziewska
|