Zorka, dziękuję że się odezwałaś. Myślę o tym spotkaniu intensywnie, mąż też chciał ze mną iść ale widzę że spotykacie się w gronie kobiecym, więc niewiem. Szczerze mówiąc boję się tego spotkania, bo trochę poczytałam relacji z poprzednich i wiem że przychodzą też dziewczyny w kolejnej ciąży a ja...nie potrafię narazie sobie z tym poradzić. Mąż by powiedział na to że ; zobacz tak powinno być, o tym teraz musisz myśleć że kolejna ciąża się uda...itp...itd; ale ja poprostu mam barierę ..na dzieci na ciążę...ech szkoda gadać. Moja lekarka mówi że to musi potrwać w końcu to dopiero 3 miesiące jak córcia odeszła.... ciężko jest,ale Wy to znacie..
|