Drogi Kochający Syneczku!!
Nie potrafię, nie mam takiej władzy aby zatrzymać czas. Kładząc się spać wiem, że jutro będzie nowy dzień i muszę z nim się zmierzyć - BEZ CIEBIE!! Bez Ciebie ciałem, bo sercem i duszą wiem, że jesteś obok mnie. Ileż ja mam tęsknoty obok w sercu, ileż bólu i smutku. Tak bardzo cię kocham. Staram się naprawdę bardzo się staram się być silna. Zrozumieć wolę Bożą. Jednak tak Cię potrzebuje. Mój aniołeczku proszę dodaj mi sił w śnie. Czuwaj nad innymi dziećmi. Dodaj otuchy tatusiowi i nie smuć się syneczku, bo niedługo się spotkamy. Czas nie stoi w miejscu 0 brnie do przodu jak szalony. Więc jest nadzieja i tam u góry przytulę Cię do serca tak jak to zrobiłam 10 czerwca 2011 roku i już na wieczność będziemy razem. Teraz tylko musimy poczekać. Każdy z nas ma swoje zadania. Jasiu, syneczku zobacz jaki jesteś wyjątkowy. Jesteś z Bogiem (wezwał Cię) u Niego jest Ci najlepiej. Tęsknie bardzo, ale czuje że jest ci tam dobrze. Kocham na zawsze MAMA <jeden z listów wpisanych w mój album dla Jasia> napisany dnia 22 czerwca 2011 roku
|