Pomocy-wariuję po stracie synka. | Hits: 252 |
|
agal60  
09-12-2010 11:39 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Minęły 3 lata odkad umarł mój synek, ale jak siostra męża pokazała mi swoją 2 miesięczną córkę myślałam- ze coś temu dziecku zrobię- ze urwę mu rękę, potem że jeszcze coś złego mogę temu dziecku zrobić - musiałam wyjść z pokoju, gdzie była ta mała. Dokad mam isć po pomoc ? Mam teli od lekarza na depresję , ale o tym mu nie mówiłam! Co mam robić. Myslałam, ze to już za mną...ten ból rozpacz i żal przerodziły się w nienawiść do maleńkich dzieci.
|
|
:: w górę ::
|