Malwinko Aniołeczku słodki (*) Wiesz Kasiu??Mam tak samo...Tzn czasem wydaje mi się że ten czas kiedy nosiłam Ewunię pod sercem to był piękny sen a czasem dociera to do mnie z całym ogromem i zaczynam wyć.Innym razem spokojnie sobie z nią rozmawiam. Dużo zdrówka kochana życzę i dużo spokoju... Pozdrawiam gorąco Mama Aniołka(8tc) i Aniołka Ewuni(*+28.09.2007).