Bylas swiatelkiem mym.... Chwila szczescia.... Iskierka nadzeji,ktora zgasla nim sie dobrze rozpalila....Dlaczego musialas odejsc nim sie pojawilas?Czemu zostala ci odebrana szansa na zycie? Malenka ja chyba nigdy sie z tym nie pogodze....Mam wielki zal,do Boga,do swiata,ze mi Cie odebrali...Boze czemu odbierasz nam nasze szczescie?Cos w mym sercu krzyczy,ze zlosci,cierpienia DLACZEGO?DLACZEGO?nie ma odpowiedzi...Jest tylko bol,zal,rozpacz i puste ramiona.Piekna moja PERELKO kocham Cie mama Ania mama Aniołków: Mateuszka(17.02.2007,7tc) Julci(27.08.2007,20tc) oraz Hanusi(05.09.2008,13tc)
Po każdej burzy przychodzi słońce............
|