Kochana wiem jak Ci ciężko, przeżywam to samo choć mineły 4 miesiące. Ból,żal ,smutek nie miną, ale niestety My żyjemy i żyż musimy dla innych. Głęboko wierzę ze jeszcze słoneczko sie do nas uśmiechnie. Dla naszych Aniołków, moja Zosia sie napewno zopiekowała Twoją Zuzanką-napewno!!całuje i ściskam(popłacz sobie ile możesz....) (*)
|