Młodzi ludzie narzekają na kryzys i jego skutki, że wszystko drożeje, nie ma szans na podwyżki, nikogo na nic nie stać....... Jeden z nich kiwa głową i mówi: - ja też odczuwam skutki kryzysu: jem spleśniały ser, piję stare wino i jeżdżę samochodem bez dachu.
|