Izo nie wiem co myśleć o tym wszystkim. Wiem jedno ,że kobieta nie poczuwa się wogóle do winy, że pozbawiła życia niewinną osobę i sprawiła swym czynem i wypowiedziami niesamowity ból i stratę rodzicą. Nie znam zachowań społeczności Kreteńskiej ich mentalności czy poczucia winy. Z tego co piszesz ta kobieta pozbawiona jest jakichkolwiek oznak człowieczeństwa. Tylko ciekawe jak by ona się zachowała gdyby ją dotknęła taka tragedia. Mam nadzięję, że kiedyś to zrozumie. Choć i w Polsce są takie osoby. Mąż Twój ma cel i to jest wspaniałe. Życzę mu powodzenia w tym co robi. A jest to słuszna sprawa. Pozdrawiam i życzę dużo wytrwałości. (*) (*) (*) (*) (*) (*) (*) (*) - Światełka dla naszych aniołków Zbyszek - tata Ś.P. Macieja (*14.02.1988 +15.07.2006 )