MOJE ZYCZENIA DLA WAS... | Hits: 848 |
|
wustyle  
20-12-2006 12:04 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat] [Subskrybuj]
|
Jest ciezko, wiem. Ja wmawialem sobie 2 lata temu, ze nikt nie obiecywal ze bedzie lekko - walczylem. Walczylem ze smutkiem, walczylem ze zloscia, walczylem z bezradnoscia. Obiecalem sobie, ze kiedys ja bede sie smial i slowa dotrzymalem. Dzis tez jestem smutny. Dzis tez martwie sie o Was. Gdybym mial cudowne lekarstwo na chora dusze, oddalbym wszystko zeby ulzyc Wam w tych szczegolnie trudnych chwilach jakimi sa Swieta Bozego Narodzenia. Niestety prawda jest inna. Prawda jest brutalna... Musicie - Musimy dac rade. Mozna plakac, mozna wyc, mozna sie zanosic. To czesc zaloby. Nie przejmujcie sie (starajcie sie nie przejmowac innymi), to Wasz czas i spedzcie go tak, jak podpowiadam Wam serce. Podczas modlitwy przy Wigilijnym stole bede myslal o Was bardzo goraco i modlil sie o laske macierzynstwa i ojcostwa jakiej ja i moja zona w koncu dostapilismy. Trzymajcie sie Kochani. Sebastian - tata Laury, Zuzi i Antosia
|
Ostatnio zmieniony 20-12-2006 12:05 przez wustyle |
:: w górę ::
|