ukrasc bol | Hits: 1215 |
|
agnieszkaP  
30-07-2006 00:57 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat] [Subskrybuj]
|
czy moge o cos zapytac? jak to jest byc ojcem aniolka? jak to jest zyc z rozpaczajaca kobieta przy boku? czy maskujecie uczucia jak moj kochany twardziel? ile tak mozna? nadia byla nasza pierwsza coreczka.nie wiem czy kiedykolwiek zdecyduje sie na kolejna ciaze (bo nie umiem powiedziec czy bardziej chce czy bardziej sie boje znowu pokochac taka mala istotke) teraz coraz czesciej drecza mnie mysli, ze moze mu bedzie lepiej beze mnie...moze bedzie szczesliwszy.ja nigdy nie zapomne i nigdy sie nie pozbieram, niewazne jak by mnie o to prosil. czy nie macie czasem dosc placzu swych zon czy dziewczyn? tyle razem przeszlismy, chodzimy czasami na jej grob razem i tam placzemy, nie chce dla niego takiego zycia, jakie ma ze mna, tylko go unieszczesliwiam...chcialabym zebrac w jedna calosc ten bol rozdzielony na nas dwoje i odejsc gdzies daleko, zeby dac mu szanse na bycie szczesliwym...czy to zadziala? czy moge go tak ochronic, bo jak dludo jeszcze on bedzie silny? a jak mu pewnego dnia sily zabraknie?
|
|
:: w górę ::
|