Dziekuję Dodis:)
Wiem, że to nie miejsce, ale chciałabym opisać coś, co porzydażyło się wczoiraj...Idę z siostrą do sklepu, patrzę a po trawniku biega suka rasy husky ze szczeniakiem... Poszła za nami...Wzięłam sukę do domu, a moja koleżanka wzięła szczeniaka...Dowiadywałam się w okolicy, czy moze ktos zna te psy, ale dowiedzialam sie jedynie tego, że pieski juz kilka dni biegały samopas...Byłam z suką u weta i jak się okazało jest zaczipowana, ...podałam o jej zaginieciu na straz miejska...nikt zaginiecia suki ze szczeniakiem nie zgłosił...Ja się boję zawiadamiac właściciela, skoro jej nie szuka, poniewaz...sama wiesz zapewne jak jest...ludzie sa rózni...moze ktos ja wyrzucil, bo jej nie chciał i nie pomyslal o czipie, a gdy zadzwonię do właściciela, wezmie ja ode mnie i wywiezie do lasu...kurde...nie chce mi sie wierzyc, zeby suka z dwumiesiecznym szczeniakiem sama uciekła...no a nawet gdyby...wiem tyle, ze pies jest z mojego miasta...pewnie ktos by jej szukal...jak myslisz?? czy bedzie wielkim przestepstwem, jesli pomimo czipa zatrzymam sunię, skoro właściciel nie zgłasza jej zaginięcia...przeszukałam cały internet, wszystkie strony opolskie, na miescie tez nie ma ogłoszen, w gazetach równiez...mnikt jej nie szuka, a ja marzyłam o takim psie...i sie pojawił...i poza tym, ze boi sie wychodzic na spacer, nie ma z nia problemow...Jak myslisz? Czy jesli "nie będę zbyt wytrwale szukac jej wlasciciela" , czy moge ja zatrzymac?? sorki, ze tutaj z tym problemem, ale nie wiem co robic...
MAŁA KROPECZKA (*) braciszek lub siostrzyczka
MÓJ SKARBEK BORYSEK 5tc (*)
16.12.2010r
"...a gdy Będziesz daleko, o jedno tylko proszę...Pamiętaj patrząc w gwiazdy, że KOCHAM CIĘ!!!"
KOCHAM CIĘ SYNECZKU !!
|
Re: Astra....
