Ech... kochane, za dużo się nie dowiedziałam, bardziej zestresowałam... Lekarz powiedział, że jestem w ciąży, ale zarodka jeszcze nie widać. Dopiero jak przyjdę do niego jeszcze raz, za dwa tygodnie, będzie w stanie potwierdzić, że ciąża jest żywa. Dodatkowo powiedział, że ciąża jest źle ułożona, tzn., że za nisko i żebym uważała, nie współżyła teraz z mężem itd., żeby nie poronić... Kilka razy powtórzył, że jest źle ułożona :( Ech.. to będą ciężkie dwa tygodnie. Bardzo się boję :( . Jola, mama Malwinki (*+9.10.2014 r., w 40tc) i Martynki w brzuszku
"Ludzie marzą o Aniołach - niektórzy mieli takie szczęście by trzymać jednego z Nich w ramionach..."
|