Re: Nowa nadzieja... | Hits: 149 |
|
wimabe  
18-06-2015 18:01 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat] [Subskrybuj]
|
Minął ponad rok od momentu założenia tego wątku. Przetrwałam. Przetrwaliśmy. Dostąpiłam cudu narodzin żywego, w pełni zdrowego dziecka.
Synek za parę dni skończy 7 miesięcy. Radośnie bryka w huśtawce tuż obok mnie.
Jestem wdzięczna. Niewypowiedzianie wdzięczna.
Wam również dziękuję, i życzę siły i szczęścia tym, które jeszcze w drodze.
|
|
:: w górę ::
|