Mamo Gabrysi wiesz, mi też na samym początku bardzo pomagało ni myślenie o ciąży...stres był wielki przed i na każdej wizycie, teraz co wizytę a chodzę co 2 tyg jest lepiej...jakoś lżej na sercu jak słyszy się same dobre wieści...tego również Ci życzę kochana oby jak najmniej stresu:)buziaki Iwona mama aniołka Szymonka ur 02.08.2013 zm 24.09.2013[*][*][*] Adasia 30.08.2014 i córeczki w brzuszku <3
|