Dziewczyny przepraszam ! Aż się popłakałam jak zobaczyłam ile z was do mnie pisało a ja tak po prostu milczałam. Nie wiem jak mam was przeprosić a jednocześnie podziękować że o mnie pamiętacie, jesteście prawdziwymi przyjaciółkami, oj, teraz to nic mnie nie wytłumaczy. Przepraszam! Kochane, wszystko jest dobrze. Jestem prawie w 24 tc. Maleństwo fika koziołki, jest zdrowe. Jesteśmy po kilku specjalistycznych badaniach, stres był przeogromny, oczekiwanie na wyniki to jak wyrok. Ale jest dobrze. Rośnie we mnie córeczka :) Usłyszałam to 3 dni temu, do tej pory nie znałam płci, wcześniej było "podejrzenie" chłopczyka. Ta wiadomość doprawiła mi skrzydła. Dziewczyny, podaję swojego maila bsmail@op.pl, możecie pisać kiedy tylko macie ochotę, obiecuję odpisywać. Na forum też będę zaglądać. To że tu nie zaglądam nie zmniejszy mojego strachu, a czytając wasze posty stukam się w głowę jak mogłam tyle milczeć. Nie wiem tylko dlaczego nie dostawałam powiadomień na maila, wcześniej je miałam. Sprawdzę zaraz ustawienia. Pozdrawiam was! Piszcie co u was proszę! Wszystkie po kolei :) ________________________________ Karolinka 27.10-27.11.2010 (32tc). Jest taka cierpienia granica,za którą się uśmiech pogodny zaczyna. siostrzyczka Martynka, 05.10.2013,39 tc Madzia 15.09.2016 kolejna jesienna siostrzyczka, 38 tc
|