Czy któraś z Was chodziła może do Fuchsa? Słyszałam z wielu źródeł, że to dobry lekarz, szczególnie jeżeli chodzi o trudne przypadki, ale chciałabym wiedzieć jakie podejście ma do kobiet po takich przejściach jak my tu na tym forum. Jestem prawie zdecydowana zawalczyć o bycie ziemską mamą i spełnienie moich/naszych (męża) marzeń ale chciałabym wiedzieć, że trafiłam na odpowiedniego człowieka. Chciałabym też, żeby ginekolog był też po części "psychologiem", w sensie wsparciem dla nas w tym trudnym czasie. Czekam na info od Was i mam nadzieję, że za jakiś czas dołączę do szczęśliwych przyszłych mamusiek :) Powodzonka życzę i wszystkiego naj nam wszystkim. Ola - mama Zuzi Aniołka (*+16-08-2007)
|