Aniołkowe mamy! Udało się nasz syn Dominik przyszedł na świat 26.06.2012 r. o godz. 9.49. Z wagą 3330 g i wzrostem 55cm. Musze powiedzieć, że nie było łatwo. Po porodzie przyszła na moją salę ta sama pani doktor, która rok temu powiedziała, że nasza Lilka umarła. Wtedy wszystkie wspomnienia wróciły. Teraz też miała mi coś do powiedzenia...Zakażenie wewnątrzmaciczne, pani syn miał problemy z oddychaniem(wtedy zaczęłam na nią krzyczeć),jest w inkubatorze na obserwacji. I tak przez 2 dni żyliśmy w strachu, zastanawiając się czemu znów nas to spotyka,cała ciąża przebiegała w porządku i znów na koniec problemy. Nasz syn był bardzo dzielny, po dwóch dniach spędzonych w inkubatorze i podaniu antybiotyku jego stan się polepszył. Teraz jesteśmy już w domu i cieszymy się każdą spędzoną z nim chwilą. Mam chwile słabości, bardzo się o niego boję, ale wiem że jego siostra czuwa nad nim i z góry się nim opiekuje.
Życzę wszystkim Aniołkowym Mamom doczekania się takiego cudu! mama Aniołka Lilianki ur. zm. 13.03.2011 r.
|