I znowu problem.Mam duże żylaki udało nam się bez leków wytrzymać do 24 tc.Ale niestety zrobiło się zapalenie więc lekarz przepisał mi diosminex no i było dobrze ale tylko przez 6 tygodni.I znowu zapalenie jeszcze silniejsze no i teraz nie było wyjścia zastrzyki z clexany.Nie mam nic przeciwko tym zastrzykom bo brałam je w poprzedniej ciąży ,ale wtedy nastąpiło odklejenie łożyska i mój gin powiedział że są przypadki że po tych zastrzykach dochodzi do odklejenia łożyska.A z koleji chirurg u którego się konsultowałam twierdzi że to nie ma wpływu.Boje się bardzo powtórki ale zastrzyki muszę brać bo grozi mi zator.Już nie mam pojęcia co zrobić żeby uniknąć wszelkich komplikacji.Dołuje mnie to wszystko a to dopiero 31tc. Agata88
Re: Mały cud w anielski roczek.
