Witam,
jestem mamą trójki dzieci, w tym jednej ziemskiej córeczki Amelki.
Dwójkę dzieci niestety
straciłam. Amelkę ledwo uratowali po porodzie, potem poród martwej Majki w 40 tc i
podejrzenie owinięcia się pępowiną.
Przed zajściem w następną ciążę były badania i
konsultacje z genetykiem i lekarką leczącą moją Amelkę (gdyz, po przejściach przy porodzie
jak miała 6 tyg. miała podejrzenie choroby genetycznej - problemy z amenią - szpik nie
produkował czerwonych krwinek - gdy miała trzy miesiące nagle wyzdrowiała).
Wszystkie
wykonane badania były ok. zarówno lekarka lecząca Amelkę, jak i lekarz genetyk (bardzo
znany) nie widzieli związku między pierwszą powiklaną ciążą i drugą ciąża zakończoną martwym
porodem Majki.
Więc zaczeliśmy starania o następne dziecko, jak zwykle udało sie w
pierwszym cyklu, ciąża książkowa, aż na kontrolnym KTG w 36 tc. lekarz wykrył obrzęk płodu
(jak się później okazało spowodowany wysoką anemią dziecka), tego samego wieczoru szpital,
nad ranem cesarskie cięcie i urodził się mój Nikodem, który nie zapłakał... Żył nieco ponad
godzinę.
Po tym porodzie juz wszyscy lekarze są zgodni, że moja trójka dzieci miała ten
sam problem, z tym, że tylko jedno dziecko przeżyło.
Lekarka Amelki zobowiązała się, że
dojdzie do przyczyny tego stanu, lecz niestety juz przestała odbierac moje telefony (
widocznie nic w naszej sprawie nie robi więc nawet nie mam po co do Niej jechać), natoniast,
pani doktor ordynator z OIOM noworodków, twierdzi, że jeśli nawet zdecydujemy się na
następną ciążę to poród musi nastąpić w 32 tc. A chyba nie muszę tu nikomu pisać, jak wielka
jest we mnie chęć zajścia w kolejna ciążę mimo wszelkich zagrożeń.
Stąd też mój temat
postu, czy są mamy, które urodziły zdrowe dziecko w 32tc, gdyż ja panicznie boję się, że
poród tak wcześnie może również zakończyć się tragicznie, a tego już bym nie przeżyła, bo
już teraz jest mi bardzo ciężko i tylko "udaję", że żyję, a to wszystko dla mojej
kochanej Amelki.
.
Mama Amelki (7.03.2004), Majki (*+ 16.09.2008 40 tc) i Nikodema (*+ 1.12.2009 36 tc)
|
Poród w 32 tyg.
