No to ja Cie pociesze. Wizyty prywatne mialam 1raz w
miesiacu- myslalam, ze pod koniec ciazy beda czestsze ale to byl akurat okres urlopowy, wiec
przed samym porodem mialam ponad miesiac bez wizyty i nawet bez mojej ginekolog w poblizu.
Powiem Ci, ze martwilam sie tym wtedy bardzo, ale z perspektywy czasu uwazam, ze co ma byc
to i tak bedzie i nie ma co popadac w paranoje. Choc jak czytam forum to widze, ze wiekszosc
ginekologow z zasady kolejne ciaze od poczatku prowadzi na lekach, umawia sie na cc... Hmmm
ja nie dostalam zadnych lekow, wizyty mialam standardowo a nawet nie, bo wszedzie pisza, ze
3trymestr to juz powinny byc co 2tyg, po 5miesiacach od pierwszej ciazy(mialam cc) zaszlam w
druga- od poczatku byla mowa o porodzie sn, tak tez urodzilam- wszystko odbylo sie bez
kompilkacji... Nie ma reguly- jesli masz wizyty co 4tyg i nie mozesz tego zmienic nie
zamartwiaj sie- to nic nie da, a stres nie jest dobrym przyjacielem kobiety w ciazy, zreszta
nam- mamom po stracie go i tak przeciez nie brakuje. Przytulam i trzymam kciuki :-) __________________________________
Tomulek(27tc) Dzieciątko(12tc) Maleństwo (6tc)
|