Mam ten problem od kilku dni,brzuszek napina się 2-3 razy dziennie,lekarz mnie uspokaja,ale ja i tak umieram ze strachu.Gdybym nie straciła maleństwa,pewnie nie zwróciłabym na to uwagi,ale w tej sytuacji każdy nieprawidłowy objaw doprowadza mnie do łez.To dopiero 20 tydzień martwie się co będzie dalej.Czy któraś z Was też miała takie problemy?
|