Mam nadzieje że chociaż troche uda mi sie Cie uspokoić choć
sama wiem że ciężko sie nie przejmować ale mimo wszystko postaraj sie nie panikować, ja
przechodzilam silne przeziebienie w poprzedniej ciaży wlasnie w tak wczesnej i dzieciątku
nic sie nie stało, wszystkie narządy byly b.dobrze rozwinięte. Leczylam sie domowymi
sposobami żeby nie brać za dużo tabletek i ustąpiło...niestety jednak nie bylo dane mojej
córeczce z innego powodu ujrzeć światło dzienne..Będzie dobrze, lez,duzo odpoczywaj no i sie
postaraj nie zamartwiać. Cieple pozdrowienia Natalia mama Aniołka(8 tc) i Aniołka Nastusi(*+16.08.2008, 41tc) Najukochańsze dzieciaczki Daniel i Maja ( 26.03.10) http://www.republikadzieci.pl/rd/content/vie